Remis z Gościbią II Sułkowice.
W środowym meczu padał remis 2:2 pomiędzy Gościbią II Sułkowice a Toporem Tenczyn. Zespól gospodarzy wzmocniony kilkoma zawodnikami z pierwszego zespołu napsuł krwi gościom z Tenczyna. Mecz od początku nie układał się po myśli Toporu. Zawodnicy mocno rozkojarzeni, ospali przegrywali z gospodarzami 2:0. Pierwsza bramka dla Gościbi padał po nieporozumieniu pomiędzy bramkarzem a naszym środkowym obrońcą. Napastnik gospodarzy wykorzystał to bezwzględnie lobując naszego bramkarza. Druga bramka padła po stracie w środku pola. Zawodnik gospodarzy zagrywa prostopadłą piłkę do napastnika, który wychodzi na czystą pozycję i pewnie lokuje piłkę w bramce Toporu. Po przerwie Topór wyszedł bardzo odmieniony, zarówno pod względem personalnym(dokonano trzech zmian), jak i wolicjonalnym. Napór naszego zespołu był bardzo mocny. Gościbia ograniczała się tylko do kontr. Pierwszą bramkę dla LKS-u zdobył Damian Salawa, który przedarł się lewą stroną boiska i na raty ulokował piłkę głową w bramce rywali. Druga bramka to efekt składnej akcji po prawej stronie. Bartłomiej Paś dośrodkował piłkę do zamykającego akcję Daniela Flagi. Ten jednak trafia głową w poprzeczkę. Piłka odbiła się w kierunku Roberta Michalaka, który mocnym strzałem pod poprzeczkę umieszcza piłkę w bramce. Topór stworzył sobie jeszcze kilka okazji aby zdobyć decydującą bramkę, jednak zabrakło wykończenia pod bramką gospodarzy. Chwała zawodnikom za walkę do końca o korzystny rezultat.
Trzeba zaznaczyć, że sędziowanie było na dobrym poziomie. Sędziowie muszą zwrócić uwagę na jedną rzecz. Mianowicie jeżeli mecz rozpoczyna się o 18.00 to trzeba się trzymać tej godziny, a nie zmuszać zespoły do wcześniejszego zakończenie rozgrzewki o 17.50.
Komentarze