Miłe złego początki. Sroga porażka w Kornatce.

Miłe złego początki. Sroga porażka w Kornatce.

10 września(niedziela) o godzinie 14.00 Topór Tenczyn podejmował w spotkaniu wyjazdowym Rokitę Kornatka. Nasz zespół zameldował się do Kornatki bardzo osłabiony kadrowo. Dwunastu zawodników było gotowych do gry, w tym dwóch z urazami. Mecz dobrze rozpoczął Topór strzelając bramkę z rzutu rożnego. Dobre rozegranie Tomasz Bajaka z Bartłomiejem Matlakiem wykończył Krzysztof Dziadkowiec. Niestety po tej bramce naszej drużynie szło jak po grudzie. Pierwszą złą informacją była kontuzja Bartłomieja Pasia, drugą szybko stracone dwie bramki. W drugiej połowie nie było lepiej. Po kilku minutach gry tracimy trzecią bramkę, która przekreśliła jakiekolwiek szanse na korzystny rezultat. W dalszej części drugiej połowy Rokita dołożyła kolejne 2 bramki i mecz zakończył się wysokim zwycięstwem gospodarzy.

Komentarze

Dodaj komentarz
do góry więcej wersja klasyczna
Wiadomości (utwórz nową)
Brak nieprzeczytanych wiadomości