Zasłużona porażka z Wróblowianką.
Mecz wyjazdowy Toporu Tenczyn z Wróblowianką Wróblowice rozegrany został na nowo powstałej sztucznej trawie przy obiektach Hutnika Kraków. Toporzanie nie będą miło wspominać tego meczu ze względu na słabą grę, której efektem była porażka 4:1(2:1). Dopóki starczało sił dopóty goście z Tenczyna stawiali opór gospodarzom lub można to jeszcze ubrać w inne słowa, mianowicie im dalej w las tym coraz ciemniej. Pierwsza połowa była średnia w wykonaniu Toporu natomiast druga bardzo słaba. W tym meczu kulała gra defensywna całego zespołu oraz widoczne były liczne indywidualne błędy zawodników. Gdyby nie świetna postawa naszego bramkarza Krzysztofa Leksandra(w szczególności w drugiej połowie) to spotkanie mogłoby się skończyć wyższym wynikiem dla Wróblowianki. Jedynym pocieszeniem jest bramka zdobyta przez Pawła Cholewę.
Sędziowanie stało na przeciętnym poziomie.
Komentarze